szkoła fotograficzna septim: Czy warto iść na szkołę fotograficzną, jeśli chce się bardziej rozwijać w tej dziedzinie, ale raczej hobbystycznie niż zawodowo?

cuber: To zależy od celu. Mój znajomy, który jest zawodowym reporterem z niezłymi osiągnięciami, studiował m.in. w warszawskiej Akademii Fotografii, łódzkiej filmówce i czeskiej FAMU. Mówił, że największą wartością takich szkół było spotkanie mistrzów i nauka bezpośrednio od nich – niekoniecznie same dyplomy. Dla hobbysty nie zawsze szkoła to konieczność, ale dobrze mieć dostęp do wiedzy, praktyki i sprzętu. Możesz zacząć od sprawdzenia prostszych rozwiązań – np. zestawów do nauki i ćwiczeń, które znajdziesz tutaj: https://fotostudio360.com/. To dobra baza, żeby rozwijać pasję bez wielkich inwestycji.

: Nie warto teraz każdy jest twórcą cyfrowym.