Energia kinetyczna + potencjalna a całkowita
jewka: witam,
proszę mi wyjaśnić dlaczego energia całkowita to suma energii kinetycznej i energii
potencjalnej ale już nie można powiedzieć że energia kinetyczna to różnica energii całkowitej
i energii potencjalnej. Jak to wytłumaczyć totalnemu laikowi?
28 paź 11:56
: energia potencjalna to bardzo szerkie pojęcie , prosze je uściślić
28 paź 12:19
jewka: too jest zagadnienie z podstawówki. Zgodnie z książką EK+EP=EC
ale na kartkówce nauczyciel nie uznaje stwierdzenia EK=EC−EP
28 paź 12:32
jewka: dokładnie chodzi o jakieś poruszające się (spadające) ciało
28 paź 12:33
: Więc upraszczamy to do energii potencjalnej siły ciężkości.
Obieramy poziom odniesienia, na którym E
p = 0 jest to najczęściej najniższy poziom (ziemi),
czyli tam gdzie ciało spadnie. U góry ma E
p =mgh, a E
k = 0 (swobodne spadanie => v
o = 0)
Tamteż E
c=E
p. Natomiast podczas spadania E
p maleje zamieniając sie stopniowo w E
k przy czym
| mv2 | |
Ec =constans. Jak spadnie to Ep =0 (bo h =0) a Ek = |
| = mgh. |
| 2 | |
Mam nadzieję, że zrozumiesz ten przydługi wywód
28 paź 22:42
Jewka: Rozumiem i to dokladnie👍 A możesz mi dać jeszcze taki wywód dotyczący w tym przypadku samej
Ek i Ep takie łopatologiczne ich definicje
28 paź 23:09
Jewka: Czyli Ek+Ep=Ec i jest stała przez cały czas jak spada a nie możemy powiedzieć, że
Ek=Ec−Ep bo ...
28 paź 23:23
29 paź 08:26
Jewka: Uczyłam się fizyki jakieś 25 lat temu, potrzebuje to dokładnie „rozkminić” teraz, niestety nie
mam dostępu w tej chwili do żadnej książki. Ostatecznie potrzebuje wiedzieć ostatnie
stwierdzenie, ze E
k=E
c−E
p
29 paź 09:01