trygonometria
matematyka: Witam, mam pewnien problem, przy tym rownaniu :
cos6x + sin 5x + cos 2x = sin3x
Może pokażę jak rozwiązuje :
cos6x + cos2x = sin3x − sin5x
(teraz korzystam ze wzorów na sumę cosinusów i różnicę sinusów)
2cos4xcos2x = 2sin(−2x)cos4x
2cos4xcos2x − 2sin(−2x)cos4x
2cos4x (cos2x − sin(−2x)) = 0 −−−> i to wg mnie wygląda dziwnie.... wydaje mi się, że gdzieś
tu jest błąd...
teraz robię tak :
2cos4x = 0
cos4x=0
t=4x
cost=0
| π | | kπ | |
x = |
| + |
| −−−−−> Ta odpowiedź jest poprawna, ponieważ jest taka w książce, |
| 8 | | 4 | |
natomiast, kiedy próbuje wyliczać wartość z nawiasu nie jest dobrze... nie wiem gdzie jest
błąd... proszę o pomoc....