dylatacja czasu
Paweł: Nurtują mnie ostatnio 2 pytania.
1. Czy jeśli byś się poruszał z bardzo dużą prędkością, dajmy na to u mnie godzina to 7 lat u
obserwatora, wokół obserwatora to czy po 10 godzina chodzenia wokół niego on by zmarł będąc w
pozycji stojącej, albo pojawiłaby mu się broda? Jeżeli tak, to nie da się wlecieć do czarnej
dziury, bo zanim się do niej wleci przez dylatacje czasu zdąży ona anihilować.
2. Pewien typek w telewizji naukowiec światowej sławy powiedział, że gdybym z Mariolą orbitował
wokół czarnej dziury i bym ją wrzucił do tej czarnej dziury to jej obraz nigdy by nie zniknął
ponieważ prędkość wydostawania się światła maleje harmonicznie. Moje pytanie, czy jesteśmy w
stanie zaobserwować czernie czarnej dziury, czy tylko miliony nałożonych na siebie obrazów
obiektów które wpadły wcześniej?
Może za słabo szukam, ale nie mogę znaleźć odpowiedzi na te pytania.
13 maj 13:05
daras: wpisz w Google
13 maj 14:42
Paweł: dzięki za wyczerpującą odpowiedz. Jak nie chcesz nic wnieść, to się nie wypowiadaj.
13 maj 20:19
daras: a ty skorzystaj z pomocy w przychodni psychiatrycznej ale tam sie długo czeka więc może od razu
112
?
13 maj 22:03
Paweł: ... Nie wiem o co Ci chodzi, ale nadal nic nie wnosisz do tematu, lepiej zamilcz, a nie
trolujesz.
13 maj 22:39
Paweł: Jak taki mądry to chociaż mi powiedz co CI nie pasuje w moich pytaniach
13 maj 22:44
daras: broda
nie lubię brodaczy
14 maj 08:12