Chłopiec na łyżwach ciągnie skrzynię Pleso93: Na lodzie leży skrzynia o masie m kg do której przywiązana jest lina o długości l m. Drugi koniec liny trzyma chłopiec stojący na łyżwach. Masa chłopca razem z łyżwami wynosi 70 kg. Tarcie pomiędzy skrzynią i lodem oraz łyżwami a lodem jest zaniedbywalnie małe. Za pomocą tej liny chłopiec przyciąga skrzynię do siebie. O ile przesunął się chłopiec do momentu przyciągnięcia skrzyni do siebie? Wiem, że lina się napręża. Siła w postaci naprężenia liny ciągnie chłopca i skrzynię w przeciwnych kierunkach, ku sobie. Chłopak jedzie, bo nie ma się o co zaprzeć. Policzyłem środek masy. m₁ − masa chłopca m₂ − masa skrzyni

	m2d
x =
	m1+m2

Jest on wyrażony jedną niewiadomą. Domyślam się, że gdyby środek masy był idealnie w ^d₂ to chłopiec i skrzynia pokonałyby drogę ^d₂. Przychodzi mi na myśl praca, ale praca wykonana nad chłopcem nie będzie równa pracy wykonanej nad skrzynią. Siły są równe. Żeby prace były równe, to przesunięcia musiałyby być równe, a wtedy masy byłyby również jednakowe. Proszę o jakąś podpowiedź.

Pleso93: Mam jeszcze jedno pytanie, również w temacie środka masy. Czy zmiana położenia środka masy wprawia ciało w ruch? Np. w przypadku przejścia z jednej strony łódki na drugą.

Michauke xD: Ja yeti i chuj.

Necro_Crusader: Tak Δ

gordonek: zaniedbywalne to jest czy go nie ma − przyciąganie ziemskie istnieje?

daras: położenie środka masy układu nie ulegnie zmianie

Pleso93: Jak to nie ulegnie zmianie? Jeżeli łódka ma środek masy umiejscowiony gdzie indziej niż w środku swojej długości, to zmieniając swoje położenie na łódce wywieram punktowy nacisk w innym miejscu, co za tym idzie, środek masy powinien przesuwać się. Nadal proszę o podpowiedź do zadania.